Przetestowany
Nie wierzę w miłość już
Przychodzi i odchodzi
Pozwala uwierzyć we własne siły
Następnie bezczelnie stwierdza jakoby
Jej nigdy wcześniej tu nie było
A moje życie jak urojenie
Słowa i gesty, fotografie
Znikają z zeszłorocznym śniegiem
A z nimi wraz ja rozpływam się
A z nimi wraz i ważne plany
Czy warto było mnie testować
O ile w ogóle kiedyś istniałem...
autor
Chestero
Dodano: 2011-08-13 17:28:59
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Z miłością tak jest. Raz jest piękna, innym razem
doprowadza nas do skrajności. Ale cóż byłoby warte bez
niej życie? Choćby nie wiem jak nas doświadczała, to
zawsze będziemy do niej dążyć. Pozdrawiam:)
Miłości się nie odbiera lecz jej doświadcza, więc ten
kto jest w stanie nią obdarowywać nie będzie miał
powodów do narzekania.
Natomiast tekst pomimo że nadajesz mu formę wiersza
bardziej w/g mnie podchodzi pod prozę zwierszoną,
chociaż z końcówką jest już nieco lepiej.
:)
ISTNIENIE ZALEŻNE OD POGLĄDU... można istnieć i być.
Można też istnieć i zrobić. (coś dobrego)
Oceniam treść- Moim zdaniem miłość nie testuje Ona
kocha takiego jakim człowiek jest To testuje egoizm
Wiersz pełen żalu Wymowny w treści Serdeczności:)