Przewidywalny
Znalazłem schronienie
między kroplami,
nie zmoknę.
Piasek z klepsydry przetapiam
na zimne szkło wokół,
jutro znów odkręcę.
W położeniu horyzontalnym,
poduszką zmiękczam czaszkę.
Nie zrobię krzywdy kieliszkom,
opróżnię.
autor
robin
Dodano: 2013-07-19 16:33:10
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
kieliszki pogłębią ten stan...pozdrawiam
Depresyjny stan zawieszenia i trwanie które utraciło
sens - ciekawie opisane. Pozdrawiam :)
Lepiej nie nalewać do kieliszków.Wiem coś na ten
temat.Pozdrawiam.
Tak, peel nie zdaje sobie sprawy, że ten 'azyl' go
zgubi.
Świetnie oddałeś "ten świat"
/Znalazłem schronienie
między kroplami,
nie zmoknę./ to jest genialne, aż dziw, że nikt tego
wcześniej nie wymyślił! pozdrawiam;)
Gdy opróżni się kieliszki to ciężko o przewidywalność,
więc może beznadzieja ulotni się z
zawartością...pozdrawiam:)
Marazm that's th word! Silna wymowa !
Dobrze oddany marazm. Miłego dnia.
oj dramtyczny troche ten wiersz alkohol to
nienajlepsze rozwiazanie pozdrawiam