Przewidywana pogoda Ducha...
- pozwoliłem sobie,(choć może nieudolnie)napisać coś niby prozą, niby białym wierszem ;...
Nawdychałem się sporo już życia.
Posmakowałem jego różnych podniet. Nastałem
się nieraz w przeciągach wyobraźni i
wietrze obojętności. Zaznałem zimnych uczuć
jak i gorących uniesień. Nie obyło się też
bez burz, lecz po ich przejściu następowały
umiarkowane, przechodzące do dużych ,
przejaśnienia ze wzrostem ciśnienia
miłości.
Przewidywana pogoda ducha na najbliższe
życie; - wiatry uczuć będą wiały jak będą
chciały, będą padały deszcze i nie wiadomo
co jeszcze.Nie obejdzie się też bez
chwilowych przelotnych opadów
zobojętnienia, błyskawic i burz z
wyładowaniami łagodzącymi je.
Jak to w Życiu.....i Miłości !
Komentarze (17)
Rysiu bardzo na tak;)pozdrawiam cieplutko;)
ładny, zwarty tekst :-)
Piękny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
w życiu, szarości często się wplątują.
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie.Życie ma wiele kolorów.Pozdrawiam.
ja to wżyciu wszystkiego trzeba posmakować ...
no i ciekawie opisałeś swoje życie...
Podoba mi się, takie szczere wyznanie.
fajnie Rysiu!!Pozdrawiam:))
życie posiada
różne odsłony...
+ Pozdrawiam
życie jak aura za oknem: raz słońce, raz burze
W życiu jak w pogodzie nie można niczego być pewnym...
Podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie
☀
Sorry... Wykreślam "ciebie" w drugiej linijce...
Och życie. Nie zawsze jesteś takie o jakim marzymy.
Tylko dlaczego sami, zbyt często je ciebie niszczymy.
Potem do wszystkich wokoło pretensje mamy,
tylko do lusterka zbyt rzadko zaglądamy...
Moja rada, dbajmy o miłość każdego dnia,
przestańmy sobie i jej na nerwach grać...
Pozdrawiam. Miłej niedzieli :)
Widać, że w sprawach uczuciowych nie ma monotonni, coś
nowego nadchodzi, coś odchodzi. To jest prawdziwa
miłość