Przewietrzenie
drzwi otworzę dla ciebie spokojna
będę miła, uprzejma, pogodna
i choć słowa brzmią kłamstwa obłudą
nadal w życiu zdarzają się cuda
drzwi zostawię dla ciebie otwarte
moje serce przewietrzę na oścież
niech złe moce uciekną nie wtargną
i ty swoje myśli też odśwież
drzwi otworzę nie zamknę na łańcuch
poczekam niech wszystko od nowa
nabierze znów zdrowych rumieńców
niech nie bolą czyny, myśli, słowa
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-02-26 12:13:14
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.