przewiosenny
tyle wybuchło i zgasło już wiosen
a ciągle w trawie pytają mnie świerszcze
ile jeszcze pod żebrami uniosę
miłości pierwszej
tyle już wierszy wyrwało mi serce
a wciąż poezji uczę się na pamięć
bo pod żebrami ma szczególne miejsce
pierwsze kochanie
tylu już ludzi przeszło mimochodem
że trudno kogoś przyłożyć do rany
a ja od dziecka aż po siwą brodę
w nich zakochany
coś jest w człowieku dziwnego na wiosnę
że się w poezji doszukuje streszczeń
a ja to wszystko odmieniam beztrosko
w miłości pierwsze
Komentarze (12)
Uwielbiam twoje wiersze, ale to już wiesz :) :)
Pozdrawiam
☀
Piękny wiersz z cudnymi strofami:)pozdrawiam
cieplutko:)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
przyjemnie tu i romantycznie na miarę dzisiejszych
czasów :)
Pojawjam się znik-ąd,
doceniam(extra wiersz)
i znik-am!
Przepiekny wiersz
Zachwyciłeś :)
Pozdrawiam wiosennie :)
jak zawsze - pięknie.
Bardzo interesująco o poezji i życiu.
Pozdrawiam.
Fajny wiersz pozdrawiam;)
Przywilej czasu. Pozdrawiam.
piękne strofy. I jak tu nie kochać takich wierszy?
"Każda miłość jest pierwsza..." :)
Bardzo ładne safickie strofy :)