Przewodnik sztuki kulinarnej...
Do Lady Krysy Lubię wino, las przygodę Jestem łysy, noszę brodę I przepraszam Lady Krysy Za ten nick, który do łysy Był użyty, ot tak przez wygodę!
Alasz
Alasz modny był u dziadków.
Młodzi piją dziś ze spadków*
Jakie czasy, taka moda...
Choć zależne, co kto poda...
*owoców
Arbuzy...
Czy ktoś mały, średni, duży,
Każdy lubi jeść arbuzy...(?)
Kto nie lubi-trudna rada-
Niech ambrozją się "zajada"
***
Z cytryną trzeba jak z dziewczyną,
Nie wymasujesz-choćby na boku...
Odejdzie dziewczę z kwaśną miną-
A i cytryna nie puści soków!
Czesław. Mówią... Mówią różnie o Czesławie- Przed i po zabawie! Fryderyk. Rzuć... Rzuć swe palce na klawisze, Fryderyku- przerwij ciszę! Hieronim. Czy... Czy to lato, jesień, zima..., Do pań ciągnie Hieronima. Dla wszystkich, co pamiętają! Pogubiłem się Kochani w odpowiedziach, by nie zranić kogoś kto mi przysłał nicka i ja bym nie dostał bzika. obdarzam wszystkich rubinami... nie martwcie się, że netowe lecz uwierzcie, że są zdrowe, bo świeżutko szlifowane nawet mam na palcu ranę z krwią moją będą "superowe"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.