Przez okno
Wyglądam przez okno,
a tam chmurno i mokro.
Ktoś śpieszy dołem,
pod dużym parasolem.
W szyby deszcz uderza,
niczym w blachę pancerza.
Wyjść teraz z domu,
nie zazdroszczę nikomu.
Na dworze breja,
zalana cała aleja.
Gdzieś tam w oddali,
ktoś pięścią do drzwi wali.
Burzy zwiastuny,
błyskawice, pioruny.
Wiatr gra w kominie.
Czy nawała nas minie?
Warszawa, 19 maja 2020 r.
Joanna Es - Ka
Komentarze (30)
u mnie w czasie burzy
gra się w karty
i gry planszowe
jest także czas na rozmowę:)
za oknem leje
a ja sie śmieję
i łzy szczęścia wylewam
wiersz pięknie obrazuje
klimat burzy:)
pozdrawiam
beano:))
Lubię burzę...ma taką moc. a ja wtedy jestem mała...
Pozdrawiam...
Nie lubię burzy ale deszcz też potrzebny. Fajny
wiersz, dobrze oddaje ten stan ducha w csie deszczu.
Pozdrawiam
Fajny, obrazkowy przekaz nawałnicy. Serdeczności :)
Obrazowo. Przeczytało mi się
"Wyjść teraz z domu,
nie radzę nikomu." zamiast
"Wyjść teraz z domu,
nie zazdroszczę nikomu." ale to nie mój wiersz. Miłego
wieczoru:)
dobry wiersz,
co prawie nie lubię deszczu ale
jest bardzo potrzebny,
życzę miłego wieczoru.
Nawała, czy nawałnica?
Cóż, wychodzenie w czasie deszczu miłe nie jest, ale
deszcz jest potrzebny, bez niego rośliny więdną.
Dobrego wieczoru życzę Joanno.
...przyroda potrafi:))
Szkoda, że nie mamy wpływu na zmiany pogody ale możemy
wybrać; wyjść lub zostać w domu ;)
Miłego wieczoru :)
Kochana mariat. Odebrałam e- maile i będziemy
odpowiadać na priv.
19 maj - można rzec - stary wiersz, bo 2 tygodnie już
przeleżał i zapewne dzisiaj cieszysz się słonecznym
dniem.
A deszczową aurę dobrze oddałaś w strofach wiersza.
(czy odebrałaś emaile z poczty)
Dziś na szczęście już słonecznie. Bardzo fajny opis
ponurego dnia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Groźnie u Ciebie, ale po burzy prawie zawsze jest
tęcza.
U mnie tak było wczoraj, a dziś jest piękna pogoda!
Wniosek?: nawała minie :) Serdeczności, Joanno :) B.G.
Smutek wokół się panoszy. Po burzy piękna pogoda
wróci. Miłego dnia:)