przez pryzmat łez
w mokrym oddechu parapetu
za zapłakaną ścianą szyb
tęsknota budzi cię do życia
w jesiennych barwach pięknie ci…
mamo…
tak smutno mi…
autor
fatamorgana7
Dodano: 2020-10-29 10:53:25
Ten wiersz przeczytano 1294 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Wymownie.
Pozdrawiam Małgosiu
moją mamę mam też wciąż przed oczyma.
Wczotaj byłam na jej grobie (250 km stąd)