Przez pryzmat stalowek
Dedykuje ten wiersz zarowno wszystkim debiutantom jek i starym wilkom:-)
Nie patrzcie przyjaciele przez pryzmat
stalowek
Poezji przeciez nie o to chodzi...
Zwroccie uwage na wierszy naglowek
Pieknie tu pisza debiutanci mlodzi...
W poezji nie chodzi o ilosc glosow
Ona chce byc poprostu czytana...
Z czasem sama nabierze rozglosu
I bedzie dla wszystkich rozpoznawana
Zwracam sie wiec do Waszych tegich
glowek
Nie patrzcie na innych przez pryzmat
stalowek...
Zdaje sobie sprawe z tego ze jezeli kazdy z nas mialby przeczytac dziennie wszystkie wiersze,ktore sa w danym dniu zamieszczane,to dnia by nam nie starczylo...Ale po ilosci glosow oddawanych na wiersze debiutantow,zauwazylem,ze malo kto je czyta,a niektorzy z nich naprawde pieknie pisza...Wybierajac wiec do czyta wiersze nie sugerujmy sie iloscia stalowek ktore posiada autor...
Komentarze (1)
Tekst mi się skojarzył z apelami programowymi twórców
oświecenia...ciekawe przesłanie dla poetów dnia
dzisiejszego:)