Przezorność
Urodny kowal, z miasteczka Płoty,
rycerzykowi wykuł pas cnoty.
Woj z kluczykiem, na krucjacie,
spokojny o żonę w chacie...
Kowal miał kopię. Wziął ją w obroty.
autor
zetbeka
Dodano: 2019-04-08 19:22:40
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
No cóż, Nureczko... rycerz wziął swoją kopię na
krucjatę. a kowal miał swoją ;)
PS.O kurde... przypatrzyłem się teraz przecinkom. Tak,
są one niepotrzebne. Dzięki.
Pozdrawiam :)
Kowal z obrotną kopią ;) To się nazywa limeryk :)
Niepotrzebne tylko te przecinki w pierwszym i trzecim
wersie(w/g mnie).
Pozdrawiam :)
Sławomirze, o ile wrócił... ;)
Ciekawe, czy woj uwierzył po powrocie żonie, że ta
gromadka dzieci, to nieślubne pociechy damy dworu. :)
Pozdrawiam uprzejmie. :)
Stella, zmyślny zawsze sobie poradzi ;)
Wiktorze, jeżeli rzemieślnik zdał egzaminy wcześniej i
ma renomę, to można zawierzyć. Nie popsuje ;)
KrzepkaDulcyneo, to dobrze o niej świadczy, prawda? O
kowalu też:)
Przezorny dobrze ubezpieczony.
Ektra :) spryciula.
Yak to jest zawierzyć "rzemieślnikowi".
Dobre:)
Pozdro serdeczne:)
Zmyślny jak nie wiem co.
Pozdrawiam:)
Anno, kto sprytny? :)))
Fatamorgano, ważne jeszcze, że "kopie" mają dwa
znaczenia. Obie ważne i współpracują w obrotach ;)
Iris&, chyba lepiej, że w nieświadomości pojechał ;)
Marylo, nie przeczę, że życie. I to nie tylko
średniowieczne ;)
Najważniejsze by mieć kopie, w dzisiejszych czasach
nie wiadomo, kiedy mogą się przydać ;)
sprytny!!
życiowo...
Pozdrawiam :)
Rycerzyk w nieświadomości pojechał...
Pozdrawiam :)