przy fotosyntezie
Dla Mojego JEDYNEGO Aniołka...Ty wiesz Kochanie prawda? ZnZ KmM:*z:P
Skąpana w Twojej nagości
odziana tylko w miłość biegnę przed
siebie
po jeziorach oczu
po wyżynach ust
wokół wszechświata – dookoła Ciebie
obiegam
osadzam się w Twych dłoniach
skacząc z palca na palec odbijam się
i…
zanurzam się w tęczowych płucach
płynąc świetlanymi słomkami
docieram do czekoladowego serca
by w chwilę potem narodzić Twoim
oddechem
bo tak długo
jak będziesz mnie karmić słońcem
tak długo
ja będę czkała tlenem
…który utrzyma naszą Miłość przy
życiu
zupełnie jak przy fotosyntezie
MK*4 - zakochana w Aniele z Cyklu: miłość ponadczasowa
Komentarze (2)
świeży, piękny wiersz.
To życzę aby jak najdłużej to uczucie trwało :)
Pozdrawiam,
Żaneta.