Przy Kubusiu
Kiedyś siadała z Jakubem na ławeczce.
Szeptał na ucho namiętne słowa,
próbował całować.
Dalej siada z Kubusiem - starsza
troszeczkę.
Mąż obok siorbie
- dla wzmocnienia komórek.
Razem im dobrze.
Ona czasem Kubę
wspomina,
jemu czarnooka dziewczyna,
śni się nocami...
Jednak "Kubusiami"
spełniają toast za kolejne gody,
za życie o smaku warzywno - owocowym.
autor
DoroteK
Dodano: 2013-02-26 07:49:25
Ten wiersz przeczytano 3947 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Wiersz w tonie dobrego humoru, który potrafi udzielić
się czytelnikowi:)
Gdzie się Dorotko podziewasz?
Życzę miłej niedzieli:)
Marek
Na zdrowie i szczęście, ładny wiersz, pozdrawiam
ciepło.
Taki ich los Kusie się ścielą więc za Kubusie
kubusiami wznoszą toasty
Pozdrawiam serdecznie Dorotko :)
To na zdrowie...
Pozdrawiam serdecznie:)
los usłany Kubusiami :)
Wesołych Świąt Dorotek.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
U Ciebie buszowałam jak zwykle w archiwum.
Znalazłam ten "kubusiowy".
Fajnie napisane - powinnaś dostać od producenta
wynagrodzenie za tak uroczą reklamę.
Pozdrawiam serdecznie.
Kubusie są dobre i smaczne a czasem też kochają:):)+
Wspaniała POETKO ,pięknie pozdrawiam
Ślad swój Zostawiasz (:
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam gorąco i dziękuję za
odwiedziny
Jestem Jakubem, mam wnuczka Kubusia.
Podoba mi się ta żonglerka słowem.
Tak przy okazji dziękuję za komentarz mojego wiersza o
miłości.
Mam w domu Kubusia, więc nie mogę przejść obojętnie.
Pozdrawiam!
Uroczył mnie ten wiersz:)))
Na zdrowie - tak powiem,
bo też "kubusie" piję.
Trochę o zdrowym przemijaniu:)
...takie życie, ale zawsze we dwoje...i twoje i jego
,i tak trzymaj,pozdrawiam serdecznie