przy tobie. szelestem
podawaj mnie, chcę ściekać startym cukrem z
ust,
po brodzie na niespaloną obietnicę
przyszłych
wypieszczeń. zaplątany w złote runo odcisnę
się
gorącym śladem i zapachem malin.
dreszczem
faluj wręcz, jak widok tajemnicy
stanika,
kiedy opada i kulistą miękkością
podwaja rozkosze. stwardniałym drżeniem
rozbudź warg niezaspokojenie. proszę
zwiąż, niczym szypułka gdy wydaje na
świat
soczyste owoce. podgryzane rozpuszczą
w płatkach nasiona, otworzą wszelkie
granice
i zatańczą jak wiatr z drzewem, by w burzy
skonać.
a kiedy zaczniesz opadać, szeroko,
szelestem,
zapragnę usłyszeć w dotyku najzwyklejsze
jestem.
Stare Bojanowo - maj 2009
Komentarze (12)
a to miłe jak ktoś zagląda do tekstów zamieszczonych
dawniej - dziękuję :)
Rozmarzony i piękny.Pozdrawiam
Wow...
"stare ale jare" ;)
Cudnie:)
pozdrawiam
@janusze.k dziękuję za wychwycenie braku, Wszystkim za
poczytanie. Pozdrawiam :)
piekny erotyk, im blizej konca - tym piekniejszy, jak
w zyciu... byc powinno:) pozdrawiam
szeleszczący erotyk. Fajnie :)
Wiem, że zabrzmi to infantylnie ale popłynęłam w
objęciach poezji. Serdeczności.
Stary dobry Erotyk, brawo to mi się podoba.
chyba zabrakło 'w' w: "rozbudź arg"
:) z każdym wersem temperatura wzrasta, erotyk
pierwszej klasy - po prostu poezja wyrazu.