Przy wierszu
Z filiżanką małej czarnej, może dużej,
pobłogosław zwykłe chwile, z wierszem
usiądź.
Zostaw wszystko, co uwiera.
Powiedz krótko: Nie! Nie teraz!
Zetrzyj duszność.
Twoje prawo, by odetchnąć, choć na
chwilę.
Może ona wzleci w niebo ci motylem.
Piękna strofa, jak kobieta,
czule pieści, chce się bywać -
w noce zimne.
Zgrabne wersy jak dziewczyna w modnych
szpilkach.
Pragniesz czytać, wers po wersie, by nie
znikła
całą duszę pochłonęła,
już nie możesz bez niej teraz -
będziesz sięgać.
Komentarze (29)
Mistrzostwo, poezja z najwyższej półki, pięknie,
lirycznie:)
za Sławkiem
Piękne porównanie zgrabnych wersów do zgrabnej
kobiety. :) Najlepiej rozkoszować się jako mężczyzna i
jednym i drugim :)
Pozdrawiam serdeczniej niż serdecznie :)
Jak się nie zgodzić z Tobą? ;-)
Pozdrawiam :)
Co tutaj ma powiedzieć ? jak już wszyscy się
wypowiedzieli na temat Twoego pieknego wiersza Chyba
się tylko podpiszę z podobaniem pod wszystkimi
zachwytami razem zebranymi :)
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo ładna treść
A ten po prostu - śpiewa się!
Safona śpiewana.
To prawda, że to fajny relaks,
a mała czarna też jest dobrym dodatkiem przy nim:)
Wiersz jak zwykle dobrze się czyta.
Miłego wieczoru życzę:)
ach co za wersy miło po nie sięgać ..jak ja Ciebie
kocham ... tylko cicho nikomu ani słowa ...
bardzo zgrabne wersy...
Miłego wieczoru Magdo:)
oj, trudno się od nich oderwać, szczególnie jak ktoś
tak pięknie pisze jak Ty.
Oj mozna sie zadumac, a nawet zapomniec. Kiedys jeden
mój wiersz pozwolil agaromowi odplynac myslami na 2
godziny, ach;)
lubię tu być , zaglądać , komentować , wstawiać
wiersze
i z dużą dozą przyjemności przy kawie czytać
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj. Oczywiscie zgadzam sie... wiersze plus kawa...
ale cos jeszcze sobie czytam pomiedzy wersami... ktos
tak bardzo zauroczyl sie w kogos wersach, ze zapragnal
poznac utalentowana poetke/ poete...jakos tak
skojarzyl mi sie wers /będziesz sięgać./ Oczywiscie
moge sie mylic, bo moze tylko mowa o zdrowym nalogu,
codziennego siegania do poezji. Moc serdecznosci.
Ja bejoeisnks dxień bez zaglądania, co nowego, bez
komentarza nie potrafię dnia prżeżyć...cóż pisanie
wciąga...pozdraeiam Magdo...miłego czasu z weną