przybyli
połówka jabłka
na świątecznym talerzu
złamany biały opłatek
zapach świerku wypełnił kąty
za oknem śnieży
przybyli pasterze
wierzysz
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2010-12-26 01:00:17
Ten wiersz przeczytano 1002 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
perełka..................
pomimo że krótko to dla mnie bardzo świątecznie i
spokojnie , jakby zaduma,pomimo że goście już
przybyli, pozdrawiam:)
Ładnie odmalowany słowami świąteczny nastrój. Wiersz
czyta się dobrze. Forma dobra. Skłania do refleksji.
Wiersz ciekawie spuentowany.
Wiara jest niezbędna do przeżycia
Pozdrawiam :)
tak wierze...bo to właśnie ona mnie uleczyła i
wzmocniła dając drugie zycie....Może kiedyś Pan mi
pozwoli i ujrzę...
Krotko i bardzo ciekawie...:)
Wymowna ta połówka jabłka, oj wymowna. Wtedy , zaiste
trudno wierzyć, ale jeżeli nawet wtedy się uda- jakaż
wiara!- ona to czyni(ć) cuda potrafi. Wiersz-
zwięłość i treściwość- zachwycajace połówki ; takie
jabłko najlepiej mi smakuje. Proszę częściej, bo
warto, poetko, zamyślenie moje...:)
Wątpliwości zawsze mieć będziemy. Ja jednak
zazdroszczę tym, którzy ich nie mają, ślepo wierzą.
Temat bardzo dyskusyjny i na czasie.
Wierzę :)
Pozdrawiam ciepło :)
Tak,prawdziwie przybyli-pozdrawiam!
mądre słowa w Twoim wierszu,dlaczego wiara stawia tyle
pytań po drodze,tyle wątpliwości,tyle złych
przykładów,pozdrawiam Świątecznie.
W połówkę jabłka zawsze, nawet bardzo chętnie po
całym, pastuszkowie być musieli, dlatego pierwsi
ujrzeli, złamany opłatek - nie mógł pozostać cały,
oznaczałoby, że się nie świętowało. Świątecznie
pozdrawiam.
wierzę :-))) cieszę się, że i Ty przybyłaś dawno Cię
nie było... pozdrawiam świątecznie :-)
Czasami takie sytuacje powodują, że nasza wiara się
umacnia i wierzymy w głębokiej nadziei w to leprze
jutro. Czy możemy żyć bez tej wiary i nadziei?
Pozdrawiam:)
Wiara kształtuje nas samych, i u Ciebie wigilijnie i
przyjemnie ;)