Przybywaj piękna!
https://www.youtube.com/watch?v=ZIiL5cFjPT0 "Wiersz jest wieczną wiosną, wiersz jest ciepłym wiatrem, od którego śniegi topnieją" - K.I.Gałczyński.
Śnieżek spłynął po błoniach - potoki
ruszyły,
słońce wschodzi powoli na wyższy
nieboskłon.
Trawy pierś wystawiły, naturze się
pokłoń,
Dzik buchtuje trawniki, co dla mnie
zmarzliny.
Wymarzone przedwiośnie zaprasza w
kąciki,
przyroda mchem obrasta, liczy klucze
ptaków.
Zimo, pluchą znudzona... bierz manatki
pakuj,
czy jeszcze biała damo pragniesz nas
zagrypić?
Ruszą biegiem stokrotki i łąki umają,
przebiśniegi pokażą przecudne
dzwoneczki.
Zagra rajska muzyka, mróz kałuże
przeszkli,
słuchy trefne wystawi przeczulony zając.
Magnolia biały pyszczek pszczołom
wystawiła,
ranniki pożółciły dywanami pola.
Na czas jakiś roślinność wysiłkom
podoła,
zielonością rozkochaj i pozostań przy
nas.
Pobłysk strąci promienie i pięknem
zabarwi,
gaj rozłoży gałęzie - krzyknie - witaj
wiosno!
W duktach leśnych od zwierząt znów się
zrobi tłoczno,
wskaż czarowna Arkadio... czym maluje
magik?
https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o "Dokąd idziemy- zamyśleni i bez celu wiosna i ja." - Agnieszka Żuławska - Umeda - haiku.
Komentarze (136)
Krzysiu bo ją załapałem a trakcie pisania tego
wiersza, ledwo dojechałem do końca wiersza. Dobrze że
zajrzałeś przydałaby mi się teraz Twoja gitara,
uspokoiła by rozkołatane zdrowie i nerwy.
Trzymaj się zdrowo i nie dawaj grypie.
Grześ, wiersz jak zawsze świetny, cudownie opisujesz
przejście zimy w wiosnę, tylko po kiego Ci ta grypa...
lepiej bez, z zachwycie, pozdrawiam
;)
Sławku jak wychylę głowę przez okno na Sowiej Górze
biało, u mnie w dolinie ani grama, różnica poziomów.
Trzymaj się zdrowo.
Łał, jakie piękne opisu przyrody. Moje uznanie. Ja
jeszcze śniegu nie widziałem tej zimy. Tylko w
internecie, w Arabii Saudyjskiej.
Przyjemnego weekendu Grzegorzu. :)
Skoruso u mnie już odleciała grypa, teraz wziąć się za
spacery po górach i wywietrzeją wirusy, tylko trzeba
dmuchać.
Wszystkiego dobrego, zdrowia, Weny, baranków do
strzyżenia i odpoczynku.
oby do wiosny...choroby odlecą... mam
nadzieję...pozdrawiam.
Arturze już po grypie, trochę za długo trwało, ale
dałem radę, przy moich schorzeniach, każda grypa może
być ostatnia.
Trzymaj się zdrowo.
Niczym hymn i nawoływanie ;)
Jak zdrówko ? Mam nadzieję że już ok. Pozdrawiam .
Trzymaj się ciepło. ;)
Bożenko o prymule trzeba było zadbać bardziej czule,
najlepiej ogrzać je Sobą i porozmawiać z nimi, ja tak
robię i czasami daje efekt.
Wszystkiego Dobrego, miłego wieczoru.
Witaj,
i ja wróciłam z ogródka, gdzie biedule prymule
tuliły sie do ziemi, jeszcze lekkim przymrozkiem
ściętej...
A przeciez z doświadczenia luty potrafi być
bardzo srogi.
Czas pokaże co z tym naszym klimatem...
Ale Twój obraz na klawiaturze pisany miły jest
dla oka.
Za pamięć pięknie dziekuję.
Uśmiech i pozdrowienia w zamian zostawiam i /+/
Halinko w swoim ogrodzie pisałem ten wiersz, więc
nazwij mnie realistą a nie prorokiem. Boję się jak
spadnie śnieg, przyjdzie mróz - to wszystko zniszczy.
I tak sobie myślę - napiszę wiersz o zimie... jakie to
proste, prawda?
Miłego wiosennego dnia tej zimy Halinko.
Tyś Grzesiu prorok...msmy styczeń i plusowa
temperatura...jsk wiosną...aż chce się żyć...tylko co
będzie, jak w maju śnieg i mróz będzie trzymał?
Pozdrawiam i piękne dzięki za dzisiejszy komentarz u
mnie, Halina
Danusiu nie bądź prorokiem nieurodzaju, bo śnieg
oziminy przykryje a mróz nie ma nic do roboty. W
przeciwnym wypadku będzie powód do podwyżek. Za bardzo
się chyba zapatrzyłem w wiosnę... jutro się odpatrzę.
Miłego wieczoru, dobranoc.
Po przeczytaniu trudno nie zatęsknić za wiosną, ale
może jednak niech jeszcze przyjdzie na chwilę zima z
migoczącym w słońcu śniegiem, bo jak teraz wszystko
zacznie kwitnąć to już wszystko poprzewraca się do
góry nogami :)
Tereniu ja nie zapowiadam, ona u mnie jest i przykro
mi że pogoda staje na głowie i śmieje się z
kalendarza. Przecież one są drukowane przez ludzi nie
przez naturę.
Pozdrawiam czule i życze wczesnej wiosny tej zimy.