Przychodzisz do mnie
Przychodzisz do mnie dnia każdego,
Oglądam ciebie każdej nocy.
Wizję odgrywasz dla chorego,
Co potrzebuje wciąż pomocy.
Umysł rezerwą już pracuje,
Serce wzmożone daje siły.
A ja się ciągle dobrze czuję,
Choć klimat podły, i przegniły.
Odwiedzasz mnie o każdej porze,
Obce są tobie dni, godziny.
Nawet, jeżeli deszcz na dworze,
Czy śniegiem sypie w koleiny.
Umysł wskazuje ciągłe braki,
Serce dostaje resztki krwi.
Może i jestem żywym wrakiem,
Lecz dobrze mi jest, dobrze mi.
Nawet, jeżeli już nie czuję,
Widząc w majakach twoją postać.
To takiej wizji potrzebuję,
I tak wizja ma pozostać.
Umysł wygasił wszystkie świece,
Zapadła ciemność jak cholera.
Serce mi mówi - idź człowiecze,
Pora na ciebie, czas się zbierać
Komentarze (1)
Literówka w tytule.