Przychodzisz do mnie
po cichu
gdy stawiam na stole kawę
jakbyś ją chciał wypić ze mną
na przekór gorączce zdarzeń
a w dłoniach masz bukiet fiołków
od ich fioletu dzień jasny
tworzy się tak mimochodem
i ciepłem mi w oczy patrzy
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2020-03-23 10:00:44
Ten wiersz przeczytano 2862 razy
Oddanych głosów: 100
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (100)
Bardzo miły gość:) W piątek dostałam żąkile i świat
pojaśnił na chwilę.
Miłego dnia Marylo:)
Piekne i miłe słowa, ale w rzeczywistości smutno, że
nie ma tej drugiej osoby.
Serdecznie pozdrawiam.
Ciepło, z klimatem.
Pozdrawiam
Witaj.
Ach, jak miło i przyjemnie, pachnie kawą, fiołkami i
miłością.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
MARGOT - tak, dobrze jest mieć z kim wypić kawę. Ja
niestety nie mam nikogo, więc wirtualnie kawą się
dzielę.
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję Aniu. Życzę pogodnych myśli.
Jak dobrze jest cieszyć się razem każdą wspólną chwilą
:) Ładny wiersz. Pozdrawiam
ciepło i pachnąco: fiołkami i kawą.
sisy89
waldi1
sari
Bardzo Wam dziękuję za pochylenie się nad wierszem.
Och, te trudne czasu, a tak chciałoby się wypić kawę w
towarzystwie.
Pozdrawiam ciepło :)
Marylko u Ciebie jak zawsze... kobieco, ciepło...
lubię Twoje wiersze... pozdrawiam
miło taki wierszyk przeczytać ..gdzie kawa i kwiatki
dzień rozpoczyna ... Pozdrawiam Walduś ...
Miło jest mieć z kim wypić kawę... Piękny.
Dziękuję Marku (Sotek). W nawale wierszy smutnych i
niestety przygnębiających, dobrze chociaż na chwilę
uśmiech przynieść.
Pozdrawiam ciepło :)
Wyciszający przekaz wprawiający czytelnika w miły
nastrój.
Pozdrawiam.
Marek
Nel-ka i ja też chętnie usiadłabym z Tobą do tej
porannej kawki.
Pozdrawiam ciepło :)