Przygasanie
Zaledwie wczoraj
pewny i zadowolony,
gnał jak wiatr szalony
beztroski, natchniony.
Bosymi stopami
stąpał po ziemi,
przepojony marzeniami,
które były do spełnienia.
Młodzieńczy zapał
panuje w jego oczach,
tylko on na starych kulasach
nie może już człapać.
Komentarze (17)
no tak, ostatnia zwrotka wystarczy za wszystko :-)
Często ciało nie słucha młodego ducha.