Przygnębienie

Zdobędziesz je
Pozdrawiam Irysku:-)

Rozumiem aż za dobrze Twój smutek Mariolu.Pięknie to
napisałaś .Pozdrawiam :)

Przygnębieniu towarzyszy rozgoryczenie, że nie ma
kogoś, kto chciałby objąć ramieniem i przytulić.
Smutny wiersz :(
Miłego dnia, Irisku :)

jastrz ma rację a po za tym ich uroda nie
codzienna,skromność nie wspomnę zapachów może nie
doskonałych ale innych one są po prosu przez naturą
nie uczesane

ślicznie ciebie Irisku jak zawsze

Błąd. Chwasty nie zanieczyszczają powietrza. One - jak
wszystkie rośliny - produkują tlen, czyli to powietrze
czyszczą. A poza tym bardzo wiele chwastów, to cenne
zioła lecznicze.

I ja byłem w ojczyźnie przez święta Mariolu. :)
Pozdrawiam najserdeczniej.

to minie
moc serdeczności

W życiu często tak jest , że pojawia się
przygnębienie;)

Wszystko jest stanem przejściowym. Czasem trzeba
dłużej poczekać. Pozdrawiam

Witaj. Irysko, to tylko wiersz, prawda... tylko
peelka.
Moc serdeczności.

No, no. Chyba nie jest tak źle? Bardzo przygnębiający
jest Twój wiersz. Nigdy nie jest tak źle, żeby nie
mogło być gorzej. Mam nadzieje,że pisząc to, miałaś
chwilowego „doła”.

czasem mały okruszek odmienić może smutek w
radość....wiara i cierpliwość


serdecznie pozdrawiam:)

Smutno u Ciebie Irysku.
Niestety na wiele nie mamy wpływu.
Jutro będzie lepiej zawsze powtarzam.
Nastrajam się pozytywnie, choć nie zawsze jest po
mojej myśli.
Pozdrawiam Słonko :)

mam nadzieję, że ten nastrój jest chwilowy.
ślę uśmiechy Marioluś :):):)