Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przygoda taty



Dziś wam opowiem ciekawą historię.
Kiedyś, jakiemuś tacie się zdarzyła,
czy jest prawdziwa – mam swoją teorię
– wy ocenicie, mnie do łez „wzruszyła”.

W supermarkecie, już prawie przed kasą
– ją zobaczyłem, cud „laska” – marzenie,
szczupła blondynka. Chcąc utrzymać fason,
uśmiech posyłam (tygrys we mnie drzemie).

Ona (nie wierzę) też się do mnie śmieje!
Poczułem, że ten dzień będzie udany.
Podchodzę bliżej (co się ze mną dzieje).
– Przepraszam, czy my może się skądś znamy?

– Tak, jest pan chyba ojcem moich dzieci
(czy to możliwe – używałem gumek).
Próbuję głośno wyrazić swój sprzeciw,
bo już wokół nas utworzył się tłumek.

Już wiem – krzyknąłem – jesteś striptizerką!
Nago tańczyłaś u Tadka na stole
i miałaś takie różowe futerko.
To jego, nie mnie, pieściłaś w stodole!

Zaległa cisza – ślicznotkę zatkało.
Jej twarz przybrała barwę seledynu,
lecz powiedziała (mnie zamurowało)
– Pan się pomylił, uczę pana synów!



autor

Roma1002

Dodano: 2009-02-08 00:01:23
Ten wiersz przeczytano 1850 razy
Oddanych głosów: 70
Rodzaj Groteska Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

zdzisław zdzisław

Bardzo miłe zakończenie ale gumki nie zaszkodzą.

czcionka czcionka

Bardzo dowcipnie opisana spotkanie. Zaskoczenie
podkreśla Twój zmysł obserwacji.

cztery pory roku cztery pory roku

śmiech do łez i radość też taka siła wiersza tego jest

Aniek Aniek

Ha ha ha, dobre. Ale sie pan zblaznil.Pozdrawiam

kszak kszak

No no))ale wsypa,ale wpada.Ladnie to napisalaś ,duża
pochawala

pysia2 pysia2

Z zachwycającą lekkością, opisałaś zabawną historię...
Gratuluję! :) :)

jarmolstan jarmolstan

Ładna groteska. tak w rozmowie z nieznajomymi mogą
kończyć się niedomówienia.

Henio Henio

Takie cacko to miło i z uśmiechem się czyta,bardzo
fajna wymiana uśmieszków,a jeszcze lepsza wymiana
zdań-super..powodzenia

Vick Thor Vick Thor

spłakałem się z śmiechu jak pies burek -
znałem tego gostka ; miał pięć córek!
Doskonała groteska droga Romo -
utalentowana w tym kierunku jesteś - wiadomo!

ula2ula ula2ula

bardzo zabawne rozbawiłaś mnie Dobry

janias janias

Super pomysł i mistrzowskie wykonanie:))

błońskaM błońskaM

Płynnie, gładko i dowcipnie.Dzięki za uśmiech przed
snem:)

-Wojtas- -Wojtas-

Po mistrzowsku to opisałaś... W mojej przygodzie (z
autopsji), tę która tańczyła (...duża szóstka),
dostrzegłem po wakacjach w pierwszym rzędzie, podczas
zajęć z "zaocznymi"... Dobrze, że była wszechstronnie
uzdolniona... :))

MAGNOLIA MAGNOLIA

Super Super tak zawołam można płakać ale tylko z
radości ,pomysł nie samowity takie zdolne do pisania
moga być kobity hiiiiiiii

myka myka

no zaskoczenie zakończeniem :)) brawo za pomysł i
wykonanie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »