PRZYJACIEL
Spokój który zaznałam kiedy Go poznałam.
Błąkając się po ulicach...
Czekałam.
Czegoś mi brak,
Kogoś mi brak,
Jestem jak liść-
rzucony gdzieś przez wiatr.
Brak mi spokoju,
brak zrozumienia,
brak rozmowy.
Idzie , idzie ,
już Go widzę,
PRZYJACIEL MÓJ.
I wrócił spokój
i zrozumienie
i liść znalazł swe miejsce na ziemi.
Dzięki przyjacielu.
autor
Psiupsiułek
Dodano: 2011-11-14 13:00:15
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
No tak. Przyjazń to wszystko.
Bardzo ładnie o przyjaźni i szczerze,ja też w to
wierzę...Pozdrawiam serdecznie...
przyjaźń jak ten liść na wietrze , albo zostanie
zdmuchnięty albo trafi do rąk oczekujących
Przyjaźń to wielkie słowo
nie dostaniesz jej od tak
będąc z drugą osobą .
Przyjaźń rozwijasz,
gdy sercem jej sprzyjasz .
Trzeba zaufać drugiemu by
nie zostać w tłumie samemu .
Gdy oboje przyjaźni pragniemy
to długo ją w sercu nosić będziemy .
Tak, odpowiedni człowiek w odpowiednim miejscu i
czasie przynosi spokój :) Bardzo ładnie napisane,
podoba mi się. Pozdrawiam
Przyjaciele są jak ciche anioły...
Bez miłosci czujemy sie jak te liscie targane
wiatrem.Sliczny wiersz,pozdrawiam serdecznie+++
Piszesz o prawdziwej przyjaźni.Świetnie.Ładnie
napisane.Pozdrawiam!