Przyjaciel
Nie jesteś sam
Choć tak czasem czujesz
Myślami jestem przy Tobie
Nie mogę Ci dać zbyt wiele
Ale dobrą radą wspierać Cię mogę
Są dni pełne Ciebie i mnie
Przeżyte ciałem i duszą
Są też i takie, kiedy muszę
Muszę choć nie jestem obecny
Każda chwila wydaje się wieczna
Nie jestem sobą, jestem obcy
Jak zagubiona po drodze owca
Bezmyślnie przebijam się przez ściany
Poszukując leku na moje rany
Coś we mnie zamiera
Coś, co dech mi zabiera
A jest przecież w zasięgu ręki
Człowiek tak wspaniały i wielki
Tym kimś jesteś Ty Przyjacielu
Jedyny, choć znajomych mam wielu
Właśnie Ty burzysz moje ściany
Ty jesteś lekiem na moje rany
Jesteś nim dla mnie
A ja dla Ciebie
Dobrze wiesz, że ja też
Nie zostawię Cię w biedzie
Dziękuję za Twoją przyjaźń
Tak wiele dla mnie znaczy
Bez niej mnie życie kaleczy
Dziękuję, że jesteś
Komentarze (4)
Cudny wiersz !!!!
w labiryncie ludzkich spraw zagubieni...dobrze,że
przyjaźń trwa
Mieć takiego przyjaciela to prawdziwy skarb.
"Bez niej mnie życie kaleczy" wystarczy za wszystkie
słowa.. brawo:)