Przyjaciel
Dla mojego przyjaciela...
Patrz-to jest mój przyjaciel,
Prawda, że wspaniały?
Wszystkie moje smutki,
Chwile z nim rozpędzały.
Zapamiętałam wiele,
Mój drogi przyjacielu,
Zawsze świetnie się bawiliśmy,
Choć nie było nas wielu.
Chadzaliśmy własnymi ścieżkami,
Zawsze dogadani,
I chodź czasem były sprzeczki,
Spotykaliśmy się na przystani.
Uważałam Cię za mojego compadr'e,
Wielkiego amigos,
Lecz dziś po Tobie,
Został przepis na bigos... (:-) )
Przeprowadzić się musiałeś,
Tam dla rodziców dobra praca
Lepszy dom, szkoła,
Tylko proszę-niech myśl o mnie ciągle
wraca...
Ja cię nigdy nie zapomnę,
Chodźby nie wiem co,
byłeś dla mnie kimś cudownym,
dla Ciebie zrobię wszystko...
Miałeś pisać listy,
I dzwonić co dzień,
Lecz się przekonałam,
Od dziś poszłam w cień.
Już mnie nie pamiętasz,
Już mnie nie wspominasz,
Czy uważasz, że tak ładnie,
O przyjaciółce zapominać???
Patrz, to jest mój przyjaciel,
Prawda, że był wspaniały?
Szkoda tylko...,
Że wspomnienia po nim pozostały...
Komentarze (4)
przypomnij mu o sobie .... może myśli że to ty go
porzuciłaś dla dawnym ,,koleżanek" +
bardzo smutno stracić przyjaciela..bądź dobrej myśli
jeszcze nie wszystko stracone..może to ty zrób
pierwszy krok i napisz przyjaźń działa w obie
strony,czasami warto wyciągnąc pierwszej
rękę/+/b.ładny,pozdrwaiam
"przyjaciół" można miec wielu lecz prawdziwych już nie
tak wielu...oczywiście plus:)
przyjaciele przychodzą i odchodzą. ale nie wszyscy.
Pozdrawiam:* b.ładny wiersz/+