Przyjaciel Morderca
Jedno słowo a potrafi zniszczyć
uderzyć jak kometa w ziemię
rozbić, zmienić, zdegradować
pozostawiając wspomnienie
tuż po tym jak się umarło
Chciałem być szczęśliwy, próbowałem
zostałem zbity jak pies,
skopany jako leżący,
czuje się strasznie, przybity do krzyża
a pode mną mój przyjaciel z nożem w ręku
patrze i czekam aż mnie dobije,
szyderczo spogląda, tnie wzrokiem powoli
myślę zabij i odejdź daleko...
On stoi i czeka,
ja patrze ze łzami płynącymi jak rzeka
mówię proszę odejdź, starczy
przecież widzisz, masz to co chciałeś
już umieram powoli...
Komentarze (4)
wiesz a ja chyba mam świadka tego zdarzenia...więc
zapraszam...wpadnij do mnie...fajny/pozdrawiam:)
Najlepszy przyjaciel moze okazac sie najgorszym
wrogiem...historia zycia.
Pozdrawiam,
Czasem trudno uwierzyć, że najlepszy przyjaciel może
okazać się najgorszym wrogiem... Niestety, często
staje się to prawdą...
tak słowa takie a zwłaszcza przyjaciela dobijają
gorzej niż nóż-pozdrawiam!