Przyjaciele
Pan Heniek szukał majstra do pracy,
by zrobił szybko, wziął mało płacy.
Pytał Michała pewnego ranka
Michał nastręczył mu Pana Janka.
Heniek się wybrał już wczesnym rankiem,
żeby w Kuleszach spotkać się z Jankiem.
Po paru słowach, podczas wakacji
do zgody doszło bez komplikacji.
Heniek pomagał i jego żona
gdy sierpień minął praca zrobiona.
Dziwią się ludzie i chwalą śmiało,
że tak mu szybko zrobić się dało.
Lecz najważniejszy jest tego morał,
choć sąsiad pod nim dołeczki orał,
Teresa, Heniek, Janek w tej chwili
dziś przyjaciółmi już się zrobili.
Komentarze (8)
Arbeit macht die Freunde! :D
Dobre przesłanie wiersza, praca jednoczy:)
Wcześniej kopali pod sobą "dołki". Przyjaciele
nieobłudni. Pozdrawiam
Super o przyjaźni! Pozdrawiam ;D
Bardzo dobrze sie czyta:)
Pozdrawiam.
Pouczający i z właściwą sobie puentą; tylko wg mojej
wiedzy pierwsze dwa wersy powinny być jednym zdaniem.
Tak bym je zostawiła:
Pan Heniek szukał majstra do pracy,
by zrobił szybko, wziął mało płacy.
-----------------------
A ponadto na przyszłość - proszę rymować ze sobą różne
części mowy, wtedy wiersze są cenniejsze.
Dobrze się czyta i morał jest, jak trzeba. Dobrze
opowiedziane, warto poprawić interpunkcję (np. przed
"by" i "gdy" lepiej przecinek). Pozdrawiam :)
Z morałem bardzo dobry wiersz.
:)