Przyjaciele?
Ukrywam smutek, uśmiecham się. Niech wszyscy myślą że jest ok....
Ja stojąca nad przepaścią
Ty stoisz za mną
Ja próbuję skoczyć
Ty zasłaniasz oczy ręką
Ja na osuwających się kamieniach
Ty zastanawiasz się czy skoczę
Nie boję się śmierci
Ty sparaliżowany strachem
Skaczę w przepaść
Straciłeś mnie
Mówię kilka słów na pożegnanie
Skaczę krzycząc
„Miałam Cię za przyjaciela
Ty nim nie byłeś
Miałeś we mnie przyjaciółkę
Dziś ją straciłeś”
"Wystarczy jedna minuta by kogoś poznać Godzina by go polubić Ale by zapomnieć potrzeba nam całe życie"
Komentarze (3)
Wiersz jest wymowny, ma wiele interpretacji. Tak na
prawdę to nie skoczyła, tylko zrozumiała, że jej
przyjaciel nie był tym, za kogo go uważała. Bardzo
misie spodobał utwór.
pieknie opisana przyjaźn..
odebrałam to tak jakby ten przyjaciel nie umiał
pomóc.. Ty skaczesz a on stoi, cóz że sie boi..Jak nie
podaje dłoni..
Nie warto umierać życie jest tak piękne nawet w swoim
bólu. Ale wiersz dobry .Pozdrawiam.