Przyjaciele od...
W parku na ławeczce
trzej panowie siedzą
spożywają słabe trunki
o bożym świecie nie wiedząc.
Jeden jest smakoszem
tak go wszyscy nazywają
na winie zna się doskonale
bezbłędnie każde rozpoznaje.
Drugi degustatorem zwany
z picia piwa różnego rodzaju
w mig rozpozna po smaku
z jakiego pochodzi kraju.
Trzeci zaś drobny pijaczek
tak go kumple określają
po jednym małym łyczku
w butelce nic nie pozostaje.
I tak sobie siedzą
parkową ławkę okupują
trzej przyjaciele wspaniali
biegli w swojej dziedzinie
znawcy doskonali.
Komentarze (16)
heh niezłe. pozdrawiam
:))
Fajna ironia,chociaż temat niewesoły,bo pogłębianie
tematów alkoholowych w praktyce może się niefajnie
skończyć,a takich znawców jest chyba sporo,trochę mi
się skojarzyli panowie z serialu Ranczo,z Twoim
wierszem Halinko:)
Miłego wieczoru życzę,
pozdrawiam
serdecznie:)
pięknie dziękuje za miłe odwiedziny i komentarze
pozdrawiam bardzo serdecznie.
tych znawców wszystkich zalet
tu dzisiaj nie wyliczę
co znają się na trunkach
i też na polityce...
pozdrawiam pięknie:)
tzw.degustatorzy , ciekawie ,ironicznie
Przepraszam: biegli w swojej dziedzinie.
W "Ranczu" było ich 4-ch, ale to nie ma znaczenia. Ten
widok występuje w każdej miejscowości i to w niemałej
skali. Literówka: biegły w swojej dziedzinie.
Pozdrawiam Cię. Miłego popołudnia.
Kiedyś, z boiska byli
przyjaciele, ale oni
zupełnie inne mieli cele.
Dobry, dowcipny, ale również
refleksyjny wiersz Halino.
Miłej niedzieli-
ładnie o takiej niezwykłej przyjaźni....znany
widoczek:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Jak z Rancza:) miłej niedzieli
Widok jakże znajomy:)
Pozdrawiam cieplutko Halinko:)
Miłej niedzieli:)
skądyś to znam.
Pozdrawiam serdecznie
Udana ironia, uważam podobnie jak Andrew jak z
"Rancza". Pozdrawiam Halinko
ups, widocznie o jeden most za daleko... skomentowałem
:) chciałem napisać, że wiersz bardzo ładny :):)
świetna ironia jak z "Rancza":) dobrej niedzieli