Przyjaciele zimy...
Wiatr piszczy w kominie,
wieszczy złowrogą zimę.
Nagle się zatrzymał,
kondycji nabiera.
Na groźnych braci
z północy oczekuje.
Pomocy ich potrzebuje.
Z zimą będą się zabawiać.
W oczy śniegiem sypać.
Wywijać tańce szalone.
Tworzyć zaspy śniegowe.
Zima z zadowoleniem
pomoc przyjęła.
Zadania realizować
zaczęła.
Przyrodę uśpiła,
śnieżną kołderką
przykryła.
Zmroziła ziemię.
Teraz bezkarnie hulają,
uciechę mają.
Wywołują złość ludzi.
Zawierucha ich budzi.
Tylko dzieci frajdę mają.
Zabawy na śniegu wymyślają.
Pocieszamy się, że wkrótce
wiosna przybędzie.
Świat zbudzi do życia,
barwnie i radośnie będzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.