PRZYJACIELOWI
Żegnałem Go
na moich rękach,
widziałem w nim
dzień zachodzący.
Widziałem cień
kiedy dobijał
do swego portu,
niemy, milczący
Nim wyobrażę
sobie drogę,
a przy tym ludzi
których spotkam.
Jest mi to obce,
gór nie przeniosę.
Każdy się potknie
o "krecie kopce". wwp.
autor
wwp.
Dodano: 2017-08-23 19:04:54
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo ciekawie.
smutno ale takie jest życie Pozdrawiam:))
Dziękuję Joanno za zwróconą uwagę.
Chyba powinno być :"... widziałem w nim dzień
zachodzący..." Pozdrawiam
:( smutne