Przyjacielu...
...Nigdy nie trać wiary, gdy ona może powrócić...
Jak dwie różne,znikome,
a jednak prawdziwe,
Nie jednakowe,
lecz sprawiedliwe
Dwie krople,gorące
Rozpalają uczucie
Niczym słonce lśniące,
Niczym igły ukłucie.
Dwie różne,zaczarowane
Jak ślepy wśród mgły
Szukając, rozczarowany
Tym ślepcem nie jesteś Ty
Dwie krople
to znak
Spływając po sopli
nie patrzysz na nie tak
Niczym dziecko zdziwione
Niczym dziecko roztargnione
Niczym Ja
Te ciepło
Czujesz je?
Ono szepcze...
Szepcze:"Bądź moim przyjacielem"
To nie złudzenie,
to rzeczywistość
Życzę powodzenia
W walce o lepszą przyszłość...
Przyjacielu drogi
Nie bądź dla kropli zbyt strogi...
Zbyt ważna jest,by bezkresnie rozbić się
tam...
Gdzie nie powinna...
Zostań moim przyjacielem Nie przestawaj mieć marzeń wiele walcz o lepsze jutro bo jutro...może być za późno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.