Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przyjacielu


Przyjacielu, skruszyłeś mnie jak jesiennego liścia.
W dłoniach z wyschniętego papieru.
Uciekasz ode mnie, oddalasz linię naszego życia
Jeszcze niedawno, miałem być na weselu.
Wiem, że nie jest Ci łatwo zapomnieć
Wiem, że rany długo się goją
Musisz z rzeki zdjąć sieć
Niech myśli się z Tobą oswoją
Jesteś mi potrzebny, ufam Ci
Bądź szczęśliwy, z całego serca życzę
Pamiętaj, aby zawsze sobą być
Wiesz dobrze, że nie liczę.
Mimo wszystko, gdybym poszedł z dymem.
Mam prośbę, zaopiekuj się moim synem.

autor

Zantes

Dodano: 2018-09-30 00:10:08
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

_wena_ _wena_

Pomagajmy sobie nawzajem sobie potrzebie a nagroda
spotka nas w niebie :)+

blondynka8 blondynka8

Taka przyjaźń, pomimo zawirowań - cenna. Wiersz na
TAK, zmień liścia jeśli możesz))) Pozdrawiam-:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Prosba - wiersz do przyjaciela - pelna wewnetrznych
emocji, łamania się myślami - z zakonczeniem -
ukazującym sedno sprawy: mimo jak sie zdaje - jakiegoś
oddalenia się - peel - pokłada w Przyjacielu wielkie
zaufanie.
Pozdro:)

promienSlonca promienSlonca

Witaj Zantes.
Wiersz, zrobił, na mnie wrażenie, pozytywne.
Pomimo, oddalenia się przyjaciela, nadal ufność Peela,
do niego pozostała wielka, co świadczy o powierzeniu
syna, kiedy umrze.
Czuję się, wzruszona.
Pozdrawiam Cie ciepło i serdecznie.:)

AMOR1988 AMOR1988

Przepiękny i przyjazny wiersz, pozdrawiam:)

Ankhnike Ankhnike

Oddając dziecko komuś pod opiekę (nawet potencjalnie
tylko) znaczy, że darzysz go nadzwyczajnym zaufaniem.
Pozdrawiam serdecznie.

Sotek Sotek

Cóż bez przyjaźni byłoby warte nasze życie.
Życiowy tekst z wielkim jej przekazem.
Pozdrawiam.
Marek

BordoBlues BordoBlues

wiersz o niezwykłej przyjaźni, która przechodzi trudny
sprawdzian swojej wartości. puenta - przyznam - bardzo
zaskakująca.
pozdrawiam serdecznie, miło Cię widzieć :):)

krzemanka krzemanka

Wiersz jak ręka wyciągnięta na zgodę.
Podobnie jak Grażyna zamiast w dopełniaczu (kogo,
czego?) "jesiennego liścia" napisałabym w bierniku
(kogo,co?) "jesienny liść".
Zastanawiam się też, czy zamiast "linię" w trzecim
wersie nie powinno być "linie"?
Miłej niedzieli:)

anula-2 anula-2

Niecodzienna prośba, która mnie zaintrygowała, jakby
strach przed ogniem, tylko że ognia nikt nie jest
w stanie przewidzieć.
Pozdrawiam Zantes, miłej niedzieli.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jeśli by się coś stało przyjacielowi, to drugi
prawdziwy przyjaciel pewnie spełniłby jego prośbę, ale
nie sądzę, by musiał ją spełniać, wiersz, msz dobry
podoba mi się, tylko napisałabym skruszyłeś mnie jak
jesienny liść, a nie jesiennego liścia, bo tutaj widzę
mianownik:)
Pozdrawiam serdecznie dawno nie widzianą zawsze
uśmiechniętą twarz:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »