Przyjaciółka
Dorotko nie nie nie
to nie prawda
tylko zły sen
zadzwonisz lub wpadniesz do nas
jako miły gość
nie zrobisz nam przykrości
Ciebie nigdy nie mam dość
jesteś duszą towarzystwa
uśmiechnięta miła
coś Ty wymyśliła?
Jeszcze tyle spraw do obgadania
tyle ścieżek do przedeptania
co się stało z Twoją werwą
niesamowitą życiową energią?
Kochałaś dzieci i psy
ze sztuką byłaś na ty
Twoje kapelusze ubarwiały życie
rozweselały duszę
jesteś w naszych sercach i pamięci
wszystko przypomina Ciebie
czy przynajmniej dobrze Ci tam w niebie?
Komentarze (2)
Jak często wciąż są obecni wśród nas ci z którymi
byliśmy tak mocno związani emocjonalnie.
Niesamowita troska, o kogoś bliskiego- którego nie ma
wsród nas.Ciepłem serca obdarzona tresc wiersza.