Przyjaciółko moja
zgubiłaś sie gdzieś wczoraj
w jesiennym tańcu liści
świat smutny jest bez ciebie
wracaj rydwanem złocistym
w dzień smutny załzawiony
otworzysz szczęścia wrota
wiary miłości nauczysz
łaskawsze będą noce
ze srebrnych marzeń rankiem
skrzydła dasz mym ramionom
kolejnym wschodem słońca
będę znów zachwycona
autor
karmarg
Dodano: 2017-11-04 15:57:24
Ten wiersz przeczytano 1866 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Bardzo ładny wiersz, nadzieja czasem gdzieś umyka...
Pozdrawiam:)
Nigdy nie należy tracić nadziei. Ba, łatwo
powiedzieć...
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Marianno. :)
Pięknie Marianko...:-)
Na tyle długo żyję sobie,by pewność mieć, że przyjaźń
to najpiękniejsza wartość :-)
Bardzo ciepło o tym czym jest dla nas nadzieja, jaką
ma bezcenną wartość.Pozdrawiam
Nadzieja dodaje nam skrzydeł, bez niej trudno jest
żyć.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie i delikatnie Marianko
Pozdrawiam :)
Delikatny jak te srebrne marzenia... pozdrowień moc
ona potrafi
wyprowadzić i z matni...
+ Pozdrawiam
Z nadzieją łatwiej. Bardzo mi się podoba.
Miłego wieczoru:)
Przyjaźń jest jedna albo wcale. Kto doświadczył
przyjaźni spotkał szczęście. Podoba mi się pierwsza
zwrotka. Czytam ponownie
Pozdrawiam
Witaj,
urocze wezwanie - niech się spełni.
Serdecznie oozdrawiam.
Witaj Marianno,
Piękny wiersz i tak obrazowo przedstawiony. Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, za miłe komentarze:)
...tak to już jest z porami roku raz nas dołują a raz
uskrzydlają...pozdrawiam.
Witaj Marianno ;)
Uwierz mi, że to jest tylko chwilowe a wszystko przez
tą przygnębiającą jesień.
Pozdrawiam serdecznie pa :))
Pięknie o przyjaźni. Miłego dnia