Przyjażń
Dla osoby która jest dala mnie autorytetem, dla Iwony Tracz.
Przyjaźń nie ma granic, ani czasu ani
przestrzeni.
Pamiętaj o tym jest na tym świecie ktoś,
kto ciepłymi myślami próbuje wzmoćnić Cię.
Ktoś kto bardziej martwi się o Ciebie niż
o siebie
Ktoś kto nigdy nie zostawi Cię w
potrzebie.
Pytasz dlaczego tak się martwie...
Pamiętasz czwartą klase liceum, ja
pamiętam dobrze, matura setki problemów: ze
zdrowiem z samooceną, pamiętam stanełyśmy
na korytarzu poiedziałaś słowa które
pomogły mi przetrwać ten koszmarny czas:
rozwalimy wszystko i faktycznie udało się.
Treraz mimo że tego nie mówisz, nie
skarżysz się to wiem że jest coś nie tak,
nie pytaj skąd poprostu czuje to, czuje
niepokój...
Wiedz jedno obojętnie co by było nie tak to
przejdziemy wszystko, rozwalimy każdą
przeszkode, każdy mór i kiedyś będziemy się
razem z tych wypocin śmiać!!!
Będzie dobrze, musi być... Tylko ciepło, które rozpala nadzieja w naszych sercach może pokonać zło.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.