Przyjaźń
Coś optymistycznego...
Chociaż mówisz do mnie skromnie,
że nic dla mnie nie zrobiłeś,
to ja musze Cię upomnieć,
że sie bardzo pomyliłeś.
Ty zawsze mnie rozumiałeś
Nawet, gdy głupstwo zrobiłam
I ciągle mnie pocieszałeś,
gdy gdzieś uśmiech swój zgubiłam...
Dziękuję, że byłeś blisko
gdy tego potrzebowałam,
bo straciłam niemal wszystko.
Przyjaciela jednak miałam...
...może całkiem amatorsko, ale szczerze ;) Napisany o nietypowej porze dnia...
autor
Little Red Rose
Dodano: 2007-02-28 18:58:36
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.