Przyjdę do ciebie
przyjdę do ciebie pieszo
w sukni pierwszego lata
tej jasnej w grochy czerwone
co wdzięczną falbaną
tańczyła wokół kolan
szalem białym
ażurowym owinę ramiona
tak zwiewna kobieca
na wysokich obcasach przyjdę
jeśli za wcześnie
poczekam aż
przyjdziesz do mnie pieszo
do puszczy bukowej
pocałunku pierwszego
autor
Ewa1
Dodano: 2008-11-12 15:59:47
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Pięknie opisujesz przyjście. Każdy by tak chciał.
W ładnych słowach mówisz o tym co każdego z nas
czeka.
delikatnie i romantycznie:)
wiersz świetnie się czyta ,delikatnie uroczo)
Zgadzam się, że określenie tematyki sugeruje
interpretację, która może być zupełnie inna, co czyni
wiersz ciekawym - z możliwością odbioru w zależności
od czytelnika i jego nastroju. :)
ona w końcu zawsze przychodzi...miło by było gdyby
zechciała w takim stylu...
Ewo tylko kobieta ma taką fantazję aby być tak ubraną
na takie spotkanie ;)...z uśmiechem:)
Tematyka wyjaśnia o co chodzi. Ale ten wiersz nie musi
być w swoich zwiewnych metaforach koniecznie o
śmierci. Jest po prostu piękny....
Napisałem też kiedyś wiersz o śmierci - "Do Lethe",
bardziej dosłowny. Tam tez śmierć jest zwiewną piękną
dziewczyną....
I będzie się działo, bardzo leciutki, kobiecy wiersz.
Wyobrażam sobie tą sukienkę w grochy z
falbaną...Piękny klimat wiersza:-)
Ładnie... wiersz urzeka delikatnością przekazu.
romantycznie :)
Ładnie:)zwiewnie:)poetycko:)
Nad życie spodlone lepsza śmierć znakomita. super
plus+