Przyjdę pachnący
Oby to przyjście rychło nastało.
"Przyjdę pachnący".
30.03.2020r. poniedziałek 12:45:00
Przyjdę pachnący,
Jak ten bukiet,
Ogolony, włosy podcięte,
Nienagannie ubrany,
Jednak to za mało.
Ja chcę się zanurzyć
I kąpać się w Twoich spojrzeniach,
W Twoich ramionach.
Będę stać z kwiatami,
Wręczę je bez okazji,
Ale tak na prawdę okazja jest zawsze.
Jeden uśmiech,
Który zauważam jest już okazją.
Ja, wolny, pozornie bezimienny
wędrowiec,
Czuję się zupełnie inaczej.
Może kolacja, może rozmowa,
Od dawna marzę
O chwilach we dwoje.
We dwoje, czy razem?
A może jedno i drugie?
Przyjdę pachnący,
Ale najpiękniejszą wonią
Jest mi Twoja aura,
Którą wokół siebie roztaczasz.
Miło, że jesteście, że przyszliście. Ja niestety nigdzie się nie ruszyłem :(
Komentarze (6)
Oj tak, pragnienie miłości ma głęboki zapach.
Pachniesz w tym wierszu Amorze :)
bardzo ładnie i zgrabnie ...życzę wspaniałej
smacznej kolacji we dwoje ...
Pięknie z romantyczną nutą. Pozdrawiam:)
Jak bardzo pragniemy, to marzenia się spełniają.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszak to spotkanie z ukochaną, trzeba wyglądać i
pachnieć!
Ładny, romantyczny wiersz i puenta, pozdrawiam
serdecznie.