Przyjdź
Nie mogę się ruszyć
Leżę sparaliżowana przez strach
Wstrzymuję oddech
Zaciskam wargi
Boję się...
Tak boję się zostać sama...
Przyjdź
Uwolnij mnie od samotności
Proszę... przyjdź
Nie każ mi już czekać
Czemu Cię nie ma
kiedy tak Cię potrzebuję
Czemu nie istniejesz... [?]
........... ;( ..............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.