Przyjdź
Uchyl proszę okno bym na ciebie
choć przez chwilę spojrzeć mógł
Mówiłem sobie milion razy
Nie proś by przyszła gdy pada deszcz
odmówić sobie przyjemności twarz przy
twarzy
całować mokra twarz, to cudowna rzecz
Pod ogromnym parasolem, by nikt nie
widział
Pieścić słodycz swoich marzeń całując bez
słów
Sercem mówić najpiękniejsze słowa by nikt
nie słyszał
Mówiłem milion razy, dziś ciebie proszę
znów
Przyjdź
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (9)
Dziękuję za zaproszenie. Ma Pan duży parasol? Bo tak
dużo nas tu przyszło :)
bardzo romantycznie, podoba mi się ten wiersz, zwarty
i z sensem :-)
Na pewno usłyszy i przybedzie
Wow! pocałunki pod parasolem!!Ech!! rozmarzyłam
się+++++
Pozdrawiam:)
przyjdzie nawet gdy pada deszcz by ogrzać się miłością
bardzo mi się podoba - dobry -
pozdrawiam:-)
Ladnie ,sentymentalnie. Zbyt częste powtórki-twarz
przy twarzy i zaraz mokrą twarz
Wkradła się literówka "całować mokra twarz" - mokrą.
Cieplutko pozdrawiam
Slonzok pieronie tam zakradł się malutki błąd,powinno
być "mokrą twarz",życzę z całego serca żeby przyszła
:-)
Przychodzi wredna mgła i jej gryzące poczucie humoru.