Przyjmij się
twoje myśli - swego rodzaju kwazikryształ
pozornie regularna struktura
jednak - wiele odmian
skupiska niepowtarzalnostek:
- błędy językowe (cisza zamiast krzyku
nawet, gdy mi się należy)
- rany defensywne, głęboko w podświadomości
(czarny kufer z zardzewiałą kłódką
na dnie rzeki. dotknięcie grozi
śmiercią!)
- kartka pocztowa między stronami księgi
(lepiej nie pamiętać nadawcy)
szczegółowy opis symboli - dozwolonych
jak i tych, które wolno jedynie
przeklinać
chcę jeden, na dzisiejszy wieczór
aby go rysować, przy świecach
ostrożnie wyciągam palcami
są lepkie, trzeba uważać, by się nie
wyślizgnął
patrz, co wybrałem:
mleczna kropla pada na glebę
złotoziem twardy jak beton
to wsiąka. zbyt wolno, ale
i tak się ukorzeni, wyda przezroczyste
owoce
nie przejmuj się
Komentarze (10)
Magicznie tutaj. Od przyjmij się do nie przejmuj się,
kawałek opowieści, wiele tych niepowtarzalnostek.
Czyta się, czyta się.
i nie jestem usunięty, to ja :)
dziękuję za wpady i komenty
Ciekawie ujęte.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika:)
Pozdrawiam:)
Marek
Ciekawy i pomysłowy wiersz pozdrawiam;)
Bardzo optymistyczna konkluzja.
Pozdrawiam serdecznie.
Super i podoba się bardzo:)pozdrawiam cieplutko:)
Aż się uśmiechnęłam Flo :)
mnie się bardzo podoba:)
lepiej by tylko te kryształowe myśli wydawały owoce.
Te lepkie i z błędami nich zostaną tylko myślami.