Przykrywka dla przyjeciela
Cicho szumi w sercu
zakrada sie od tyłu
jak złodziej
co ukraść chce chwilę
Pulsuje w mych myślach
siedzi tuż obok mnie
niczym przyroda
co obserwuje niebo
Pomaga mym skrzydłom
i wielkim spokojem jaśnieje
tak jak anioł
Zapomniałam jak latać
Miękką radością jest przy mnie
ratuje od rozpaczy
jak przyjaciel
jest przyjacielem
Stary wierszyk, z początków mojego pisania. Chciałabym teraz pisać takie beztroskie wierszyki jak wtedy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.