Przylot białych dywanów
Puch się rozsypał z podartej chmury.
Iskrzącym blaskiem, bieli zadymą,
skrzypieniem szronu jak uwerturą,
znów nieproszona zakwitła zima.
W bezlistnej mantrze uśpionym
drzewom,
na skrzypcach wiatru gra niby
smykiem;
srebrnym kryształem zamróz zasiewa,
chłodem malując smętną lirykę.
Dygocąc z zimna, dzień się ogacił,
z kufra wyciągnął owczy kożuszek.
I tylko psyche, wtórując ptakom,
jakąś żałością łopocze w duszy.
Rzeki i serca powlekła lodem,
piękna, choć groźna w swym majestacie.
Wzbudzając zachwyt, napawa trwogą,
gdy stąd odejdzie - nikt nie zapłacze.
Komentarze (143)
U mnie jest puchowa kołderka...
Pozdrawiam milutko Arku:)
...może piszesz niewiele, ale jaką masz publikę:))
ja piszę prawie co dziennie, czasem oboje motywujemy
się do pracy, czasem Andrzej podrzuci temat
kiedy indziej ludzie stąd dają jakąś iskrę ...i tak
się kręci
za chwilę zmrok, choć do mnie pooglądamy go
razem...może zobaczysz go moimi oczyma?...
Witaj
Jestem zauroczony Twoim prze-
pięknym wierszem. Swoimi
wierszami zadajesz kłam tym
którzy uważają, że tutaj nie ma
prawdziwych poetów.
Miłej niedzieli Arku.
masz rację Arku zima potrafi być piękna i napewno ma
swój urok ale i bardzo zimna:))) pozdrawiam
serdecznie
Od ostrych zim odzwyczailiśmy się...ale zima też ma
swoje plusy.Wierszem dodatkowo zabieliłeś.Pozdrawiam
Arku.
zima w mojej pracy to same kłopoty. dlatego nie
przepadam.
dziękuję za pozostawione słowo.
miłego wieczoru :):):)
Arku ..widzę źe wolisz ciepłe klimaty ..no tak chyba
wyrośliśmy z sanek ..a moźe ..z uśmiechem :)
Pięknie o zimie i chociaż nazwałeś ją nieproszoną ja
bardzo się ucieszyłem.Szarości jesiennych dni nie
lubię, wolę białą kołderkę i błękit nieba.Od rana u
mnie słońce i niech tak zostanie.Pozdrawiam bardzo
podobał mi się Twój wiersz.Życzę miłej niedzieli a
raczej popołudnia.
Przeczytałam raz jeszcze ten świetny wiersz, Arku, a
tak poza tym
to zapraszam na porcję limeryków
do siebie, gdybyś chwilkę chciał znaleźć.
Miłego wieczoru życzę:)
piękny ...zima tuż tuż a z nią białe puszyste dywany
- :-)
pozdrawiam
Piękny wiersz,pozdrawiam:)
piękna jest taka zima a w szczególności w Twoim
wierszu Arku ... kocham zimę al mroźna i krótką ...
Oj mylisz si Arku. Gdy odejdzie ja zapłaczę. Bo będę o
rok starszy. W lutym kolejne urodziny. A życie ucieka,
oj ucieka. A tak na poważnie to cieszmy się jeszcze
jesienią, dopóty trwa.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłej niedzieli ;)))
Bardzo fajny wiersz, Arku.
Najbardziej podoba mi sie to "ogacanie się dnia" -
świetny motyw.
Ładne te dywany, malownicze, ale ja zielonych klimatów
czekam, zatopionych w słońcu.
Pozdrowienia :)
Skumałem. Sorki za roztargnienie. Poprawiłem się...