przypadek?
z pewnością znacie to gdy w grupie ludzi zauważy się tylko tę jedną osobę :)
najpierw było spojrzenie
niby przypadkowe
gdyż w tym tłumie ludzi
tylko ty tam byłeś
zaraz serce drgnęło
nieco przestraszone
czy znów spojrzysz na mnie
tym razem już dłużej
wkrótce stałeś bliżej
z dyskretnym uśmiechem
pytałeś skąd jestem
taka przecież inna
byłeś też szczególny
już czułam te dreszcze
jeszcze nie motyle
wiem spotkam cię
jeszcze
autor
Elena Bo
Dodano: 2017-03-04 17:31:59
Ten wiersz przeczytano 4711 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (140)
Nic nie dzieje sie przypadkiem.
Bardzo fajny wiersz, Elenko. :)
Lacze jak zawsze serdecznosci :)
Znam to uczucie...:))
Pozdrawiam cieplutko :)
Dla tego uczucia warto wszystko poświecić i oddać
życie, bez niego nasze jestestwo jest niczym. Jestem
niestety niepoprawnym romantykiem nie umiem życia
przeżyć bez miłości... lub pogoni za nią
Kochani, zapóźniłam się, żeby podziękować :)
skąd ja to znam?
tak pięknie to zamknęłaś w wersach...
czuję ten stan...
:)
Tak rzadko bywasz, ze przegapiłam...Świetny!
Od tego wszysko się zaczyna. - A poźniej - jednak
należy kierować losem - także świadomie.
Pozdrawiam Elenko:) - dawno u Ciebie nie byłem...
idealnie opisałaś ten pierwszy moment, ta chwilę, gdy
wszystko się zaczyna :-)
DWC. - dopiero dotarłam, dziękuję :)
tak się to właśnie zaczyna
Białe Słonko- dziękuję za komentarz i też dobrej...:)
Czuje się dreszcze i z uśmiechem chce się
jeszcze...spojrzeć po raz drugi potem trzeci czwarty
piąty ..dobrej nocki życzę
Dziękuję Wszystkim za czytanie i zainteresowanie.
Pozdrawiam :)
Wiem Eleno:)
Raz jeszcze Wszystkiego Dobrego
I dziękuję:)
Wyluskane spojrzenie z tlumu, jak ziarnko, ze
slonecznika, te spojrzenie, moze zadecydowac o Peelki
losie, zyciu.
Bardzo mi sie podoba wiersz, pozdrawiam.:)