Przypadkowe spotkanie
W słoneczny dzień
Na ulicy spotkałam Cię
Powiedziałeś,że
Kochasz mnie
Nasze dłonie splotły się
Spojrzenia zetknęły się
Spojrzałam w głębię
Błękitu oczu Twoich
A Ty złożyłeś namiętny
Pocałunek na ustach
Moich,miałam
Wrażenie,że moje ciało
Płonie,serce waliło
Jak młot,sprawiłeś,że
Poczułam się jak
W niebie,przez jedną
Chwilę byliśmy razem
W uścisku złączeni
Radośni i z życia
Zadowoleni,pozbawieni
Trosk i problemów
Codzienności,połączeni
Węzłem prawdziwej i
Wzajemnej miłości
Komentarze (4)
Przeczytałam wszystkie Twoje wiersze i jestem nimi
zauroczona, są piękne. wielu powinno się uczyć od
Ciebie pisać :) zostawiam "+" pozdrawiam
Super. Po prostu świetnie ujęłaś uczucie w słowach. To
jest najładniejszy wiersz jaki u Ciebie czytałam.
bardzo ładne rymy, dobra forma i spójna całość. No i
wiersz jest bardzo ciekawy."+"
I pisz dalej, bo z każdym Twoim wierszem piszesz
LEPIEJ. Gratuluję:)
Czy to miłość od pierwszego wejrzenia ? Ładny wiersz
pisz dalej bo dobrze ci idzie Dzieki za komentarz do
mojego Pozdrawiam
świetny wiersz i początek opowiadania:)ah ta miłość
;)pozdr+