Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przypadłość

Firletka smutna chodzi od rana:
Jestem rozbita i poszarpana,
boli mnie głowa, pałają lica,
coś mi dolega, może bukwica?

Trudno powiedzieć co to być może,
idź do lekarza, radził ostrożeń,
gdy ją zaniedbasz, gdy się zadawni,
może się z tego zrodzić brodawnik.

Poszła, choć miała głowy zawroty,
a lekarz pobrał krew i sto złotych.
Miał ją wyleczyć, bez żadnej łaski,
lecz to był zwykły krwiściąg lekarski.

autor

Fred

Dodano: 2016-01-06 08:26:46
Ten wiersz przeczytano 1681 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ironiczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

zielonogórzanin zielonogórzanin

No to do krwawnika, albo babki lancetowatej. Super i
to jest to☺

budleja budleja

zatem musi iść do mniszka lekarskiego, ten zapewne
tylko co łaska, super pomysł :)

marcepani marcepani

te słóweczka botaniczne są świetne szczególnie -
krwiściąg, pasuje idealnie :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »