Przypływ uczuć
Przez czas krótki
pieszczę stópki.
Paluszki, każdy z osobna.
Zaskoczona, ostrożna
- śmiejesz się delikatnie.
Uciekasz, zalotnie
patrząc na mnie.
Odejdę, jeszcze dotknę
pięty,
przejęty
rozstaniem
ale wrócę
wkrótce.
Morza falowanie.
autor
DoroteK
Dodano: 2010-07-19 09:17:14
Ten wiersz przeczytano 1394 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Sugestywnie :)
Pozdrawiam
letnia miłość, pieszczona gorącym piaskiem i morską
falą...
Idę na plażę. ;)
Świetny wiersz,pieszczenie stóp falami
morza,fascynujące.Serdecznie Cię
pozdrawiam DOROTKO.
Krótka forma i bardzo dobra puenta. Serdecznie
pozdrawiam.
No i szkoda, że tylko morza falowanie ale nie tak
bardzo gdyż miłość kwitnie. :)
trop stop homera widzę w pobliżu - też lubię jak
morze mi stopy liże!
lubię czytać między wierszami ... gdy jest wiersz :)
potrafisz lekko budować drugie dna; w dodatku wpadłam
w dno własnej wyobraźni, bo z początku myślałam o
pieszczeniu ciałka niemowlęcego (rozkosz, podobna do
tej, którą opisujesz:) gratuluję konceptu i zwięzłości
Spytam dyskretnie, tylko między nami, czy przypływ
uczuć wiążesz z jej nogami? Pozdro...
Gratuluję pomysłu i wykonania!
Choć ta praca chce składać się z JAK NAJMNIEJSZEJ
liczby słów i niektóre są w niej zbędne, to i tak
nieźle brzmi.
Ciekawie,ciekawie "uciekasz zalotnie"
Figlarne morze, fajnie napisane.Pozdrawiam.