Przyszedł Bóg
Przyszedł Bóg piętnaście lat temu...
Przyszła na świat mała dziecinka...
Krucha ciemnowłosa,zielonooka.
Bezradnie machała rączkami w świecie zła i
zdrad.
Przyszedł Bóg siedem lat temu
Malutka go poczuła-Pierwsza Komunia.
Przyszedł Bóg sześć lat temu
dolał Ojcu do kiliszka i dolewa chyba do
dziś.
Przyszedł Bóg pięć lat temu
podnióśł rękę Ojca i wymierzył bolesny
ślad.
Przyszedł Bóg trzy lata temu
i zaciągnął ją do łóżka-na miejsce żony.
Przyszedł Bóg rok temu.
Wyrzucił wszystko...
Przyszedł Bóg rok temu
do Małej Dziewczynki i dał jej moc
miłowania.
Przyszedł Bóg lat temu
dał ból niechcenia.
Przyszedł Bóg wczoraj...
Przyszedł Bóg dzisiaj...
Przyjdzie Bóg jutro...
***
Przyszedł Bóg !
Zabrał mojego Aniołka !
Mojego Aniołka,który nosił mnie pod sercem
!
Przyszedł Bóg !
Zabrał kolejnego Aniołka-umiłowanego !
Przyjdzie jeszcze Bóg
i zabierze mi wszystko...
"Pytam się gwiazdy co drogę wskazać błądzącym miała"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.