I PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT..
IMPROWIZACJA BEZ RYMÓW
Gdzie On jest!!?
Pytałeś zalany w trupa,
Ledwie bełkot słyszałam..
Gdzie On jest krzyczałeś,
(butelek rozbitych nie licze)
Kolejne święta mineły..
znów pytałeś.
Nie wiedząc czemu byłeś pod kościołem,
Wyszedł proboszcz by ciebie uciszyć,
Zapytałeś "gdzie On jest"
Usłyszałeś w Twoim sercu;
"Jezus jest w Twoim sercu"
Właśnie się rodzi.
Wróciłeś do domu milczący,
-Nie pytałam..
Wstałeś rano poszedłeś na msze,
Wiem proboszcz mi mówił..
Wróciłeś do domu,
Po raz pierwszy trzeźwy,
Nie piłeś już więcej.
Pochylona nad Twą mogiłą,
zapłakałam..
Komentarze (8)
Nigdy nie jest za późno by zrozumieć PRAWDĘ!
Smukiem powialo dla Ciebie w te Swieta,,,
a szkoda,,,,ale takie jest zycie...ma swoj poczatek i
koniec.
Dramatyczny przekaż-co też ta wódka robi z
człowiekiem:(
wiersz ma dramat dobrze ukazany moment że zawsze
trzeba wierzyć że do serca miłość i wiara nią wejdzie
Pięknie inna forma ale udana Na tak! Brawo!
improwizacja z ciarkami - przekaz bardzo skuteczny
Jezus odrodził sie w jego sercu....pięknie
Bardzo smutny wiersz... Często tak bywa, że święta
sprowadzają się tylko do "świętowania"
...tak bardzo się denerwujemy kiedy ktoś zachowuje się
głośno,ale kiedy umilknie brakuje jego pytań...