Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przyszła

w tej samej szacie co zawsze

Widzę jej podły uśmiech:
w księżycu
połyskującym przez liście akacji
W płomieniu świecy
zapalonej wieczorową porą
w słońcu
chowającym się za horyzont
w radosnych twarzach zakochanych
spacerujących za rękę po ulicach.

Przemawia do mnie:
przez każdą nutę
zagranego dźwięku
przez każde wyśpiewane słowo
przez krople
spadającego na ziemię deszczu

Przychodzi
nawet przy świadkach
muszę ja ukrywać
Nie mogę się od niej uwolnić

A Ona
ciągle nosi na ustach
ten przeklęty uśmiech
który zdaje się mówić -
Nigdy Cię nie zostawię

Może się nade mną lituje?
Może nie rozumie
że będąc przy mnie nigdy mi nie pomoże?
Może nie wie
że swoją obecnością sprawia mi tylko przykrość?

autor

Okruszek12

Dodano: 2013-02-21 16:54:51
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

stróżka stróżka

świetny wiersz niestety samotność popularna jest w
życiu ale trzeba jakoś sobie dać radę pozdrawiam plus
zostawiam ;))

MamaCóra MamaCóra

Cała prawda o samotności dobrze przedstawiona, bez
nazywania jej wprost. Wiersz zatrzymuje i skłania do
przemyśleń. Pozdrawiam.

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Samotność wśród ludzi - bardzo powszechne, smutne
zjawisko.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »